Akademia Dobrego Nastroju

Sposób na dobry nastrój: ZRÓBCIE BAŁAGAN!

ETON MESS

PRAWDZIWIE NIEPORZĄDNY DESER

Zastanawiacie się jaki jest najlepszy sposób by uczcić koniec sezonu truskawkowego? Naszym zdaniem nie ma lepszej opcji niż wspólne przygotowanie deseru Eton mess. Co to takiego? Po angielsku Eton mess  oznacza nie więcej niż bałagan z Eton, a sam deser to prosta mieszanka truskawek, śmietany i pokruszonej bezy. Najlepiej smakuje przyrządzony z udziałem najmłodszych domowników, koniecznie z odrobiną wakacyjnego luzu! Warto tu przymknąć oko na takie drobiazgi jak okruszki bezy i kleksy bitej śmietany na kuchennym blacie. Pamiętajcie, że bałagan to część przepisu, a rozmach, zamieszanie, pewna nonszalancja i dużo śmiechu gwarantują wyjątkowy smak!

DESER Z HISTORIĄ

RÓŻNE WERSJE WYDARZEŃ

Pierwsza wzmianka o Eton mess pochodzi z 1893 roku i została odnotowana przez historyka Arthura Beavana, który twierdził, że deser zaserwowano królowej Wiktorii. Jeśli wierzyć przekazom, Eton mess opracowano podczas meczu krykieta rozgrywanego między szkołami Harrow i Eton College (skąd miałaby pochodzić jego nazwa). Nie wiadomo jednak, czy autorem przepisu był zmyślny cukiernik, czy może... pies? Według jednej z legend deser powstał przez przypadek, kiedy to pies rasy labrador przewrócił kosz z deserem Pavlova. Co gorsza, istnieją też wersje, w których pies podobno na nim usiadł! Jak by nie było, głodnym uczniom nie przeszkadzało jednak, że słodkości zostały pokruszone i mimo wszystko chętnie zjedli taki nieporządny deser.

Jaka jest prawda, tego pewnie nigdy się nie dowiemy, ale jedno jest pewne – Eton mess w Wielkiej Brytanii zna chyba każdy. Akademia Dobrej Nastroju CUCA zaprasza Was do odtworzenia tego anglosaskiego specjału w Waszej kuchni!

PRZEPIS NA DOBRY NASTRÓJ

ETON MESS: SIŁA PROSTOTY

AKCESORIA: ulubiona deska, nożyki, dzbanki z miarką i szpatułki CUCA, magiczne łyżeczki CUCA, ulubione narzędzie do ubijania śmietany, naczynia do podania

SKŁADNIKI (na trzy porcje):

  • pół kilo umytych truskawek bez szypułek
  • 15 małych lub 10 większych bezików (może być też jedna duża upieczona beza!)
  • 250 ml dobrze schłodzonej śmietanki do ubijania
  • opcjonalnie - sok z truskawek lub granatów do polania deseru (aby było jeszcze dramatyczniej)
  • jadalne kwiatki do przyozdobienia deseru (u nas bratki)

PRZYGOTOWANIE

  1. Pokrój gładkim nożykiem CUCA truskawki na ćwiartki i połówki. W czasie krojenia koniecznie sprawdź, czy mają w sobie wystarczającą ilość słodyczy i słońca. Te, które pozostaną, odłóż do jednego z dzbanków.
  2. Pokrusz bezy! To tutaj zaczyna się tworzenie prawdziwego bałaganu!
  3. Dobrze schłodzoną śmietankę ubij na sztywno. Koniecznie pobrudź przy tym palce, a może i nos, robiąc kolejne degustacje.
  4. Przygotuj słoiczki, szklanki albo kubki CUCA, a następnie zacznij je napełniać naprzemiennie: truskawkami, bitą śmietaną i bezami, robiąc przy tym wspaniale nieporządny deser. 
  5. Na sam koniec polej go sokiem albo udekoruj kwiatkiem lub uratowanym bezikiem.
  6. Smakuje najlepiej w ciepłe słoneczne dni - koniecznie zjedzony od razu! Nie przejmujcie się bałaganem w kuchni, tylko cieszcie nieporządnym deserem rodem z Eton!

Spodobał Ci się nasz wpis? Podziel się z innymi! Udostępnij go na swojej tablicy, lub zaproś znajomych na naszą stronę!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *